KRADŁ, BO LICZYŁ NA ZNALENE
W ręce policjantów wpadł 30 – letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego, który dwukrotnie okradł będący w budowie dom. Mężczyzna najpierw zabrał nie swój sprzęt, a potem zwrócił go właścicielom twierdząc, że znalazł go na pobliskim terenie. Kilka dni później okradł ten sam dom z elektronarzędzi, gdyż planował zarobiæ na znaleźnym. W realizacji planu przeszkodzili mu policjanci.W piątek nowodworscy stróże prawa zatrzymali 30- latka, który dwukrotnie okradł teren jednej z budów w miejscowości Drewnica.
W ręce policjantów wpadł 30 – letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego, który dwukrotnie okradł będący w budowie dom. Mężczyzna najpierw zabrał nie swój sprzęt, a potem zwrócił go właścicielom twierdząc, że znalazł go na pobliskim terenie. Kilka dni później okradł ten sam dom z elektronarzędzi, gdyż planował zarobiæ na znaleźnym. W realizacji planu przeszkodzili mu policjanci.
W piątek nowodworscy stróże prawa zatrzymali 30- latka, który dwukrotnie okradł teren jednej z budów w miejscowości Drewnica.
Według wstępnych ustaleń śledczych do zarzucanych mężczyźnie przestępstw doszło na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku.
Policjanci ustalili, że najpierw z będącego w budowie domu złodziej zabrał warty 2 tysiące złotych elektryczny strug. Kilka dni później przedstawił się właścicielowi narzędzia jako uczciwy znalazca. Choæ nie przyjął wtedy pieniędzy proponowanych mu przez właściciela jako nagrodę za uczciwośæ - podsunęło mu to pomysł na kolejne przestępstwo.
Po kilku dniach mężczyzna wrócił na teren budowy i tym razem włamując się do jednego z pomieszczeń zabrał z niego elektronarzędzia warte 1700 złotych. Następnie ukrył je w przydrożnym rowie, z zamiarem oddania właścicielom – tym razem za znaleźne.
Policjanci zatrzymali go zanim zdążył sfinalizowaæ swój plan. Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, z którą grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Sprzęt skradziony przez złodzieja policjanci odzyskali i wkrótce wróci on do prawowitych właścicieli.