POLICJANCI USTALILI SPRAWCZYNIĘ STALKINGU
Zarzuty stalkingu usłyszała 25 – letnia kobieta, która nękała telefonicznie dwoje mieszkańców powiatu nowodworskiego. Obrażani wulgaryzmami, niepokojeni głuchymi telefonami kobieta i mężczyzna zwrócili się o pomoc do policji. Śledczy dotarli do sprawczyni, którą okazała się krewna zgłaszających. Ustalili też, że kobieta chciała uniknąæ odpowiedzialności używając do przestępstwa telefonu znajomej staruszki. Teraz grozi jej kara nawet 3 lat więzienia.
Zarzuty stalkingu usłyszała 25 – letnia kobieta, która nękała telefonicznie dwoje mieszkańców powiatu nowodworskiego. Obrażani wulgaryzmami, niepokojeni głuchymi telefonami kobieta i mężczyzna zwrócili się o pomoc do policji. Śledczy dotarli do sprawczyni, którą okazała się krewna zgłaszających. Ustalili też, że kobieta chciała uniknąæ odpowiedzialności używając do przestępstwa telefonu znajomej staruszki. Teraz grozi jej kara nawet 3 lat więzienia.
Pod koniec listopada do nowodworskich policjantów zgłosiła się para mieszkańców powiatu, którzy poinformowali, że są nękani. W rozmowie z nimi śledczy ustalili, że od około dwóch miesięcy oboje otrzymują głuche telefony i wiadomości komórkowe, w których są zastraszani i obrażani. Żadne z nich nie podejrzewało kto może byæ autorem tych wulgarnych treści.
W pierwszych dniach lutego policjanci pracujący przy sprawie rozwiązali zagadkę głuchych telefonów.
Okazało się, że autorem wulgarnych sms – ów i niepokojących telefonów jest 25 – letnia krewna zgłaszającego. Policjanci ustalili, że kobieta chciała w ten sposób dokuczyæ mężczyźnie, a swoje złośliwości traktowała jako sposób na rozwiązanie rodzinnych nieporozumień.
Dodatkowo śledczy wyjaśnili, że chcąc odsunąæ od siebie podejrzenia, wykorzystała naiwnośæ znajomej staruszki. Pod pretekstem dzwonienia do matki z telefonu starszej pani, wysyłała groźby i obraźliwe wulgaryzmy do mężczyzny i jego partnerki.
Policjanci z wydziału kryminalnego przedstawili już zarzuty stalkingu 25 – letniej mieszkance powiatu pruszczańskiego. Teraz jej sprawę skierują do sądu. Grozi jej kara nawet 3 lat więzienia.