ZARZUTY KRADZIEŻY PRĄDU
Policjanci skierują do sądu sprawę nielegalnego poboru energii. Prąd kradł mieszkaniec powiatu nowodworskiego. Śledczy ustalili, że proceder ten trwał od około 2 miesięcy. Za kradzież energii elektrycznej grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci skierują do sądu sprawę nielegalnego poboru energii. Prąd kradł mieszkaniec powiatu nowodworskiego. Śledczy ustalili, że proceder ten trwał od około 2 miesięcy. Za kradzież energii elektrycznej grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Zarzut kradzieży energii elektrycznej przedstawili wczoraj policjanci z zespołu ds. zwalczania przestępczości gospodarczej 71 – letniemu mieszkańcowi powiatu nowodworskiego.
Do ujawnienia przestępczego procederu doszło wczoraj w trakcie wspólnych działań policjantów z pracownikami zakładu energetycznego.
Funkcjonariusze podejrzewali, że w jednym z domów jednorodzinnych w gminie Nowy Dwór Gdański może dochodzić do nielegalnego poboru energii. Przypuszczenia potwierdziły się w trakcie przeszukania pomieszczeń domu. Na jednej ze ścian funkcjonariusze znaleźli przewód elektryczny prowizorycznie podłączony do głównego źródła prądu z pominięciem licznika.
Śledczy ustalili, że mężczyzna kradł prąd od około dwóch miesięcy. Część domowych urządzeń takich jak: telewizor i grzejnik - podłączona była do nielegalnego źródła poboru energii.
Jeszcze wczoraj 71 - letni gospodarz domu usłyszał zarzut kradzieży prądu, za co grozi mu kara od 3 miesięcy nawet do 5 lat pozbawienia wolności.