KRADNĄC SAMOCHÓD Z ZAKŁADU POGRZEBOWEGO DOPROWADZIŁ DO KOLIZJI
Pięć zarzutów przedstawili wczoraj policjanci 32 - latkowi zatrzymanemu w poniedziałkowe popołudnie w Nowym Dworze Gdańskim. Pijany mężczyzna najpierw wtargnął na posesję sąsiadów, gdzie znęcał się nad psem i groził mieszkańcom. Chwilę później urządził sobie przejażdżkę należącym do zakładu pogrzebowego samochodem, spowodował kolizję, a na koniec uciekł. Policjanci znaleźli go w pobliskim parku. Zatrzymany po krótkim pościgu, miał w organizmie ponad 2,7 promila alkoholu. Noc spędził trzeźwiejąc w policyjnej celi. Śledczy skierują jego sprawę do sądu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Pięć zarzutów przedstawili wczoraj policjanci 32 - latkowi zatrzymanemu w poniedziałkowe popołudnie w Nowym Dworze Gdańskim. Pijany mężczyzna najpierw wtargnął na posesję sąsiadów, gdzie znęcał się nad psem i groził mieszkańcom. Chwilę później urządził sobie przejażdżkę należącym do zakładu pogrzebowego samochodem, spowodował kolizję, a na koniec uciekł. Policjanci znaleźli go w pobliskim parku. Zatrzymany po krótkim pościgu, miał w organizmie ponad 2,7 promila alkoholu. Noc spędził trzeźwiejąc w policyjnej celi. Śledczy skierują jego sprawę do sądu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek około godziny 14.00 dyżurny nowodworskiej jednostki policji otrzymał informację o tym, że na ulicy Konopnickiej, jakiś mężczyzna zabrał należący do zakładu pogrzebowego samochód, spowodował kolizję i uciekł, porzucając uszkodzone auto na ulicy.
Policjanci, którzy pojechali na miejsce szybko ustalili szczegóły zdarzenia. Ze wstępnych relacji zgłaszającego i świadków wynikało, że kilka chwil wcześniej młody mężczyzna wsiadł do zaparkowanego przy zakładzie forda transita i wyjeżdżając z impetem na ulicę uderzył w stojącego tam fiata. Na szczęście podczas zderzenia aut nie ucierpiała żadna osoba. Funkcjonariusze ustalili, że ford transit należał do właścicieli miejscowego zakładu pogrzebowego, a sprawca użył go nielegalnie i zaraz po spowodowaniu kolizji uciekł z jej miejsca.
Po ustaleniu opisu wyglądu mężczyzny policjanci rozpoczęli jego poszukiwania.
Już kilkanaście minut po tym znaleźli go w pobliskim parku. Na widok mundurowych mężczyzna zaczął uciekać. Funkcjonariusze zatrzymali go po krótkim pościgu. Okazało się, że to 32 – letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego. Był pijany i agresywny. Miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. Mężczyzna trafił za kraty policyjnej celi.
Policjanci ustalili, że krótkotrwałe użycie pojazdu, nietrzeźwa jazda i spowodowanie kolizji to nie jedyne zdarzenia, jakie tego dnia miał na swym koncie 32 – letni mieszkaniec powiatu. Okazało się, że zanim po pijanemu spowodował kolizję, wtargnął na posesję swoich sąsiadów, gdzie bił i kopał ich psa oraz groził mieszkańcom domostwa.
Wczoraj po wytrzeźwieniu w policyjnej celi, mężczyzna został przesłuchany. Krótkotrwałe użycie pojazdu, jazda w stanie nietrzeźwości, groźby karalne, znęcanie się nad zwierzęciem i naruszenie miru domowego to czyny jakie zarzucają mu nowodworscy śledczy. Funkcjonariusze skierują sprawę 32 – latka do sądu. Grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.