PIJANY KIEROWCA UDERZYŁ W LATARNIĘ PRZY KRAJOWEJ „SIÓDEMCE”
Policjanci interweniowali wobec pijanego kierowcy, którego jazda zakończyła się na oświetlającej drogę latarni. Na krajowej „siódemce” kierujący renault megane uderzył w oświetleniowy słup. Okazało się, że był pijany. Miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Jego sprawę śledczy skierują do sądu. Grozi mu kara nawet 2 lat więzienia.
Policjanci interweniowali wobec pijanego kierowcy, którego jazda zakończyła się na oświetlającej drogę latarni. Na krajowej „siódemce” kierujący renault megane uderzył w oświetleniowy słup. Okazało się, że był pijany. Miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Jego sprawę śledczy skierują do sądu. Grozi mu kara nawet 2 lat więzienia.
Wczoraj wieczorem około godziny 19.40 dyżurny nowodworskiej jednostki otrzymał informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na krajowej „siódemce” na wysokości miejscowości Kmiecin.
Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, strażaków i karetkę pogotowia. Tam okazało się, że w zdarzeniu uczestniczył jeden samochód, a podróżujący w pojedynkę kierowca auta - na szczęście nie odniósł większych obrażeń.
Policjanci ustalili wstępny przebieg zdarzeń. Wynikało z niego, że kierujący jadącym w kierunku Gdańska renault megane stracił panowanie nad autem i uderzył w słup przydrożnej latarni.
Podróżujący autem to 28 – letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego. Po zbadaniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu.
Sprawę pijanego kierowcy śledczy skierują do sądu. Grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.