Wiadomości

ZŁODZIEJ PARKOWYCH TUI USŁYSZAŁ ZARZUTY

Data publikacji 15.05.2013

Zarzut kradzieży czterdziestu tui  przedstawili  śledczy 43 – letniemu mieszkańcowi powiatu nowodworskiego. Warte około dwa tysiące złotych drzewka, zginęły z parku w Ostaszewie na początku maja tego roku. Intensywna praca operacyjna doprowadziła śledczych do jednego ze stojących za przestępstwem sprawców. Część kradzionych drzewek policjanci  odnaleźli rosnące na jednej z prywatnych  posesji na terenie powiatu nowodworskiego. Za kradzież drzewek grozi  kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Zarzut kradzieży czterdziestu tui  przedstawili  śledczy 43 – letniemu mieszkańcowi powiatu nowodworskiego. Warte około dwa tysiące złotych drzewka, zginęły z parku w Ostaszewie na początku maja tego roku. Intensywna praca operacyjna doprowadziła śledczych do jednego ze stojących za przestępstwem sprawców. Część kradzionych drzewek policjanci  odnaleźli rosnące na jednej z prywatnych  posesji na terenie powiatu nowodworskiego. Za kradzież drzewek grozi  kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

O kradzieży ozdobnych drzewek poinformował nowodworskich policjantów pracownik miejscowego urzędu gminy. Funkcjonariusze ustalili, że do przestępstwa doszło na początku maja tego roku. Z parku rekreacyjnego na terenie miejscowości w nieznanych okolicznościach zginęło czterdzieści tui  o wysokości od 50 do 100 cm. Wartość skradzionych roślin zgłaszający wycenił na dwa tysiące złotych.

 Praca operacyjna nowodworskich policjantów doprowadziła do ustalenia złodzieja i odnalezienia części parkowych drzewek. Okazało się, że za przestępstwem stoi 43 – letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego. Funkcjonariusze ustalili, że działał jeszcze z innym mężczyzną. Pod osłoną nocy powyrywali tuje, a później odsprzedali je przypadkowemu kupcowi po okazyjnej cenie. Część ze skradzionych tui policjanci znaleźli wkopane na jednej z prywatnych posesji w powiecie.   

Wczoraj 43 – letni złodziej usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Zatrzymanie drugiego ze sprawców jest tylko kwestią czasu.

 

Powrót na górę strony