Wiadomości

OKRADLI GARAŻE ZNAJOMYCH

Data publikacji 19.08.2013

Zarzuty okradania pomieszczeń gospodarczych przedstawili wczoraj policyjni śledczy dwóm mieszkańcom powiatu nowodworskiego.  Mężczyźni splądrowali wspólnie dwa takie miejsca w miejscowości Ostaszewo zabierając z nich kosiarki i rowery. Kryminalnych na trop ich przestępczej działalności doprowadziła praca operacyjna.  Za kradzież grozi kara nawet 5 lat więzienia.

 

Zarzuty okradania pomieszczeń gospodarczych przedstawili wczoraj policyjni śledczy dwóm mieszkańcom powiatu nowodworskiego.  Mężczyźni splądrowali wspólnie dwa takie miejsca w miejscowości Ostaszewo zabierając z nich kosiarki i rowery. Kryminalnych na trop ich przestępczej działalności doprowadziła praca operacyjna.  Za kradzież grozi kara nawet 5 lat więzienia.

Do zatrzymania 19 – latka i jego o rok starszego kolegi doszło wczoraj w powiecie nowodworskim. Policjanci kryminalni w tamtejszej jednostki już od jakiegoś czasu podejrzewali, że dwaj młodzi mężczyźni mogą mieć coś wspólnego z kradzieżami w Ostaszewie. Właśnie w tej miejscowości w maju i w czerwcu tego roku okradzione zostały pomieszczenia gospodarcze mieszczące się na posesjach prywatnych mieszkańców.   Z miejsc tych zginęły dwie kosiarki, 2 rowery i piła spalinowa o łącznej wartości prawie 4 tys. złotych.  

Wczoraj praca operacyjna nowodworskich kryminalnych zakończyła się zatrzymaniem stojących za kradzieżami przestępców. Złodziejami okazali się młodzi mieszkańcy powiatu w wieku 19 i 20 lat. Policjanci ustalili, że mężczyźni znali właścicieli okradanych przez siebie posesji. Wiedzieli też kiedy i co wartościowego można zabrać z ich pomieszczeń. Działali pod osłoną nocy, a złodziejski łup ukrywali w przydrożnych krzakach dopóki go nie spieniężyli. Śledczy oszacowali, że warte prawie 4 tys. złotych przedmioty mężczyźni odsprzedali przypadkowym kupcom za jedną czwartą ich wartości.

Wczoraj obaj złodzieje zostali przesłuchani i usłyszeli policyjne zarzuty. Każdemu z nich za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.  

Powrót na górę strony