DZIECKO WBIEGŁO POD SAMOCHÓD.
Policjanci prowadzą postępowanie w sprawie zdarzenia drogowego do jakiego doszło w sobotę wieczorem w Sztutowie. 6-letni chłopiec został potrącony przez samochód osobowy na głównej ulicy miejscowości. Malucha z obrażeniami przetransportował do szpitala śmigłowiec.
Policjanci prowadzą postępowanie w sprawie zdarzenia drogowego do jakiego doszło w sobotę wieczorem w Sztutowie. 6-letni chłopiec został potrącony przez samochód osobowy na głównej ulicy miejscowości. Malucha z obrażeniami przetransportował do szpitala śmigłowiec.
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 18.00. Dyżurny nowodworskiej jednostki policji otrzymał informację o zdarzeniu z na ulicy Gdańskiej w Sztutowie. Według zgłoszenia w wypadku udział miało brać małe dziecko i auto.
Policjanci, którzy pojechali na miejsce potwierdzili, że doszło do potrącenia 6 – letniego chłopca przez kierującą samochodem opel corsa i ustalili wstępne okoliczności zdarzenia.
Wynika z nich, że do potrącenia doszło po tym, jak dziecko wtargnęło nagle na jezdnię wprost pod jadące prawidłowo auto. Będący pod opieką dziadków 6 – latek wyrwał dłoń z uścisku babci i wbiegł pod samochód. Na miejsce szybko wezwano pomoc medyczną i dziecko z obrażeniami zostało przetransportowane do szpitala śmigłowcem.
Siedząca za kierownicą opla corsy kobieta to 31 – letnia mieszkanka województwa łódzkiego. W chwili zdarzenia była trzeźwa.
Policjanci apelują do rodziców, dziadków, opiekunów i nauczycieli jak najczęstsze przypominanie i wpajanie już małym dzieciom zasad bezpiecznego przemieszczania się po szlakach komunikacyjnych.
Dziecko ma ograniczone pole widzenia, a to - dodatkowo zawężone jest przez niski wzrost malucha. Ulicę postrzega w sposób statyczny i często myli pojęcia „widzieć” i „być widzianym”. Uczmy dziecko, aby do przedostania się na drugą stronę jezdni – wybierało oznakowane przejścia dla pieszych, a zawsze przed postawieniem pierwszego kroku rozglądało się na boki. Dzieci nie są w stanie ocenić ani odległości od auta, ani prędkości z jaką się ono porusza i dlatego tłumaczmy maluchom, że gdy nie mają pewności czy samochód jest blisko czy daleko i czy zdążą przed nim przejść przez jezdnię – warto poczekać aż pojazd przejedzie, rozejrzeć się i dopiero wtedy przejść na drugą stronę ulicy. Zachęcajmy też maluchy do noszenia elementów odblaskowych, aby z daleka były widoczne dla kierowców aut i rowerzystów.