PALIWOWI ZŁODZIEJE WPADLI NA GORĄCYM UCZYNKU
Policjanci skierują do sądu sprawę trzech złodziei paliwa z powiatu nowodworskiego. Śledczy podejrzewają ich nawet o kilkanaście włamań i kradzieży do samochodów ciężarowych. W ręce policjantów wpadli gdy próbowali okraść kolejny paliwowy bak. Policjanci przedstawili im już pierwsze zarzuty. Za przestępczą działalność każdemu z nich grozi kara więzienia od roku nawet do 10 lat.
Policjanci skierują do sądu sprawę trzech złodziei paliwa z powiatu nowodworskiego. Śledczy podejrzewają ich nawet o kilkanaście włamań i kradzieży do samochodów ciężarowych. W ręce policjantów wpadli gdy próbowali okraść kolejny paliwowy bak. Policjanci przedstawili im już pierwsze zarzuty. Za przestępczą działalność każdemu z nich grozi kara więzienia od roku nawet do 10 lat.
Już od jakiegoś czasu kryminalni z nowodworskiej jednostki intensywnie pracowali przy sprawach kradzieży paliwa, do jakich dochodziło na parkingu jednego z moteli mieszczących się przy krajowej „siódemce”. Z zaparkowanych tam samochodów ciężarowych ginęły setki litrów oleju napędowego. Tylko w tym miejscu funkcjonariusze zarejestrowali w ostatnim czasie pięć takich zdarzeń, w których łącznie z pięciu samochodowych baków zginęło ponad tysiąc litrów paliwa o łącznej wartości bliskiej 6 tys. złotych.
Do zatrzymania pierwszego ze złodziei doszło w czwartkową noc. Na parkingu policjanci zaobserwowali trzech mężczyzn kręcących się w ciemnościach pomiędzy ciężarówkami. Na widok funkcjonariuszy mężczyźni zaczęli uciekać. Po pościgu, w ręce stróżów prawa wpadł jeden z nich. Okazało się, że to 20 – letni mieszkaniec powiatu. Jeszcze tej samej nocy trafił za kraty policyjnej celi. Jego dwóch towarzyszy przestępstw policjanci zatrzymali już nazajutrz. To również mieszkańcy powiatu nowodworskiego. Obaj w wieku 33 lat.
Nowodworscy śledczy ustalili wstępnie szczegóły przestępczej działalności trójki złodziei. Wynika z nich, że dokonywali kradzieży od około trzech miesięcy, a prócz nowodworskiego terenu okradli też ciężarówki na terenie powiatu gdańskiego. Zawsze działali pod osłoną nocy, a paliwowy łup odsprzedawali dzieląc się pozyskanymi z tego pieniędzmi.
Paliwowi złodzieje usłyszeli już pierwsze zarzuty. Funkcjonariusze nadal intensywnie pracują przy sprawie i ustalają okoliczności kolejnych popełnionych przez złodziejskie trio przestępstw. Śledczy oceniają wstępnie, że ostateczna liczba zarzucanych mężczyznom czynów może sięgnąć nawet kilkunastu.
Za przestępczą działalność każdemu ze sprawców grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.