NA KRADZIONYM PALIWIE - PROSTO ZA KRATY POLICYJNEJ CELI
W ręce mundurowych wpadło dwóch młodych mieszkańców Trójmiasta. Mężczyźni okradli stację paliw w Nowym Dworze Gdańskim z ponad 150 litrów benzyny. Jak się chwile później okazało - na kradzionym paliwie nie zajechali daleko. Policjanci zatrzymali ich już kilkanaście minut po zgłoszeniu na krajowej siódemce. Obu grozi teraz kara więzienia nawet do 5 lat.
W ręce mundurowych wpadło dwóch młodych mieszkańców Trójmiasta. Mężczyźni okradli stację paliw w Nowym Dworze Gdańskim z ponad 150 litrów benzyny. Jak się chwile później okazało - na kradzionym paliwie nie zajechali daleko. Policjanci zatrzymali ich już kilkanaście minut po zgłoszeniu na krajowej siódemce. Obu grozi teraz kara więzienia nawet do 5 lat.
Do zatrzymania dwóch złodziei paliwa doszło w nocy z piątku na sobotę.
Po godzinie 23.00 dyżurny nowodworskiej jednostki policji otrzymał informację o kradzieży paliwa na jednej z nowodworskich stacji. Według zgłaszającego dwóch młodych mężczyzn podróżujących fiatem Seicento zatankowało benzynę do zbiornika auta i dwóch kanistrów i nie płacąc za nią odjechali w stronę Gdańska krajową siódemką. Łączną wartość skradzionego paliwa oszacowano na ponad 800 złotych.
O zdarzeniu natychmiast poinformowano podległe patrole i już kilkanaście minut później jeden z nich w miejscowości Kiezmark zatrzymał do kontroli wskazany pojazd. W samochodzie przebywało dwóch młodych mieszkańców Trójmiasta w wieku 20 i 23 lat. W trakcie kontroli funkcjonariusze znaleźli w aucie kanistry wypełnione benzyną.
Mężczyźni zostali zatrzymani i jeszcze tej samej nocy trafili za kraty policyjnej celi. Nazajutrz śledczy przedstawili im zarzuty kradzieży benzyny. Grozi im za to kara pozbawienia wolności do 5 lat.