POLICJANCI ODZYSKALI KOMUNIJNY PREZENT 11 - LATKI
Dzięki pracy policjantów 11 – letnia dziewczynka z powiatu nowodworskiego odzyskała rower skradziony jej wczoraj w nadmorskim Sztutowie. Wart 800 złotych jednoślad zginął spod jednego ze sklepów gdy robiła zakupy. To komunijny prezent nastolatki. Zmartwiona, o wszystkim opowiedziała rodzicom, a ci powiadomili policję. Funkcjonariusze znaleźli rower i zatrzymali złodzieja już kilkanaście minut później. Rower jeszcze tego samego dnia wrócił do nastoletniej właścicielki, a złodziejowi grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Dzięki pracy policjantów 11 – letnia dziewczynka z powiatu nowodworskiego odzyskała rower skradziony jej wczoraj w nadmorskim Sztutowie. Wart 800 złotych jednoślad zginął spod jednego ze sklepów gdy robiła zakupy. To komunijny prezent nastolatki. Zmartwiona, o wszystkim opowiedziała rodzicom, a ci powiadomili policję. Funkcjonariusze znaleźli rower i zatrzymali złodzieja już kilkanaście minut później. Rower jeszcze tego samego dnia wrócił do nastoletniej właścicielki, a złodziejowi grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Do zdarzenia doszło wczoraj w nadmorskim Sztutowie. Około godziny 18.00 do dyżurnego z nowodworskiej jednostki policji zadzwoniła matka dziewczynki, której kilka minut wcześniej skradziono rower. Zgłaszająca poinformowała, że wart 800 złotych rower to komunijny prezent dziewczynki i dokładnie opisała jego wygląd.
Funkcjonariusze ustalili też, że dziewczynka robiła zakupy w jednym ze sklepów spożywczych i pozostawiła rower przed jego budynkiem tylko na chwilę. Gdy powróciła - roweru już tam nie było. Zapłakana i zmartwiona dziewczynka o wszystkim opowiedziała rodzicom.
Informację o kradzieży jednośladu natychmiast przekazano podległym patrolom.
Już po kilkunastu minutach funkcjonariusze znaleźli go za budynkiem gospodarczym jednej ze sztutowskich posesji. W mieszkaniu pod tym samym adresem zatrzymali zuchwałego złodzieja. To 47 - letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został przesłuchany i usłyszał policyjne zarzuty. Za kradzież grozi mu kara pozbawienia wolności nawet na 5 lat.
Rower wrócił do rak nastoletniej właścicielki jeszcze tego samego dnia.