PO DYSKOTECE TRAFILI ZA KRATY POLICYJNEJ CELI
Zatrzymaniem dwóch młodych mieszkańców powiatu nowodworskiego zakończyła się interwencja policyjna na stacji paliw w Nowym Dworze Gdańskim. Mężczyźni podróżując osobowym renault najpierw uderzyli autem w inny pojazd, a zaraz potem uciekli z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali ich na jednej z okolicznych ulic. Okazało się, że wracali do domu z dyskoteki, obaj byli pijani, a jeden z nich podał funkcjonariuszom fałszywe dane. Po wytrzeźwieniu obaj zostali rozliczeni za popełnione wykroczenia i przestępstwo. Pijanemu kierowcy grozi kara więzienia nawet na 2 lata.
Zatrzymaniem dwóch młodych mieszkańców powiatu nowodworskiego zakończyła się interwencja policyjna na stacji paliw w Nowym Dworze Gdańskim. Mężczyźni podróżując osobowym renault najpierw uderzyli autem w inny pojazd, a zaraz potem uciekli z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali ich na jednej z okolicznych ulic. Okazało się, że wracali do domu z dyskoteki, obaj byli pijani, a jeden z nich podał funkcjonariuszom fałszywe dane. Po wytrzeźwieniu obaj zostali rozliczeni za popełnione wykroczenia i przestępstwo. Pijanemu kierowcy grozi kara więzienia nawet na 2 lata.
W nocy z soboty na niedzielę około godziny 3.00 dyżurny nowodworskiej jednostki policji otrzymał informację o tym, że na stacji paliw na ulicy Warszawskiej doszło stłuczki dwóch aut. Według zgłaszającego podróżujący osobowym renault laguna młody mężczyzna wjeżdżając na teren stacji uderzył w zaparkowane już tam volvo, a zaraz potem wspólnie z pasażerem uciekli pozostawiając samochód na stacji.
Gdy tylko funkcjonariusze z ruchu drogowego upewnili się, że w zdarzeniu nie ucierpiały żadne osoby szybko ustalili opis wyglądu obu mężczyzn i rozpoczęli ich poszukiwania.
Znaleźli ich na jednej z bocznych ulic miasta i z powrotem przewieźli na teren stacji. Obaj mężczyźni byli pijani. Jeden z nich miał w organizmie 1,6 promila alkoholu, a drugi prawie 2 promile alkoholu w organizmie. W trakcie legitymowania starszy z nich podał się za obywatela Niemiec. Gdy funkcjonariusze ustalili jego prawdziwą tożsamość okazało się, że to 31 - letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego. Tej samej nocy obaj trafili za kraty policyjnej celi.
Po wytrzeźwieniu mężczyźni zostali przesłuchani. Śledczy ustalili, że feralnego wieczoru mężczyźni wracali z dyskoteki i to młodszy z nich kierował autem gdy doszło do stłuczki. Mężczyzna w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania. Za to i spowodowanie kolizji został ukarany mandatem w wysokości 700 złotych, a za kierowanie autem w nietrzeźwym stanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
Odpowiedzialności za wprowadzenie w błąd policjantów nie uniknął również 31 - latek, który podawał się za obywatela