OKRADŁ CHÓRZYSTKĘ
Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży portfela i telefonu, które zginęły jednej z mieszkanek powiatu malborskiego. Do przestępstwa doszło po mszy św. na terenie jednego z nowodworskich kościołów. Kobieta śpiewała w chórze podczas uroczystości zaślubin. Zaledwie na chwilę pozostawiła torebkę we wnętrzu świątyni . Gdy powróciła brakowało w niej portfela i telefonu. Policjanci zatrzymali stojącego za kradzieżą złodzieja i odzyskali skradziony telefon.
Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży portfela i telefonu, które zginęły jednej z mieszkanek powiatu malborskiego. Do przestępstwa doszło po mszy św. na terenie jednego z nowodworskich kościołów. Kobieta śpiewała w chórze podczas uroczystości zaślubin. Zaledwie na chwilę pozostawiła torebkę we wnętrzu świątyni . Gdy powróciła brakowało w niej portfela i telefonu. Policjanci zatrzymali stojącego za kradzieżą złodzieja i odzyskali skradziony telefon.
Do kradzieży doszło w ostatnim tygodniu października b.r. Do policjantów zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że z torebki zginął jej portfel z pieniędzmi i dokumentami oraz telefon komórkowy.
Ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że kobieta jako chórzystka uczestniczyła we mszy ślubnej odbywającej się w jednym z nowodworskich kościołów. Po zakończonej uroczystości, w czasie pakowania muzycznego sprzętu tylko na chwilę pozostawiła swoją torebkę w środku kościoła. Gdy wróciła zorientowała się, że brakuje w niej telefonu i portfela o łącznej wartości 600 złotych. O wszystkim natychmiast poinformowała stróżów prawa.
Praca operacyjna policyjnych śledczy zakończyła się ustaleniem i zatrzymaniem zuchwałego złodzieja. Okazał się nim 45 - latek z powiatu nowodworskiego, znany już policjantom z wcześniejszych kradzieży. W środę funkcjonariusze zatrzymali go w miejscu jego zamieszkania i doprowadzili do komendy. Śledczy ustalili, że mężczyzna wszedł do kościoła pod pretekstem modlitwy. Zauważył torebkę kobiety i wykorzystując moment jej nieuwagi zabrał ze środka wartościowe przedmioty.
Jeszcze w środę przestępca usłyszał zarzut kradzieży. Nie jest to jego pierwszy tego typu konflikt z prawem, dlatego za dokonanie kradzieży w warunkach powrotu do przestępstwa grozi mu kara więzienia nawet do 7, 5 roku.
Mundurowi odzyskali skradziony telefon i przekazali do rąk prawowitej właścicielki.