OKRADLI, ŻEBY SIĘ ZEMŚCIĆ
Dzięki pracy policjantów dwóch mężczyzn odzyskało bagaże skradzione im w niedzielny poranek przez trójkę złodziei. Za kraty policyjnej celi trafiło troje mieszkańców powiatu malborskiego. 19 - letniej kobiecie i jej dwóm kompanom w wieku 20 i 30 lat śledczy zarzucają kradzież torby i plecaka z rzeczami osobistymi o łącznej wartości około 5 tys złotych. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Dzięki pracy policjantów dwóch mężczyzn odzyskało bagaże skradzione im w niedzielny poranek przez trójkę złodziei. Za kraty policyjnej celi trafiło troje mieszkańców powiatu malborskiego. 19 - letniej kobiecie i jej dwóm kompanom w wieku 20 i 30 lat śledczy zarzucają kradzież torby i plecaka z rzeczami osobistymi o łącznej wartości około 5 tys złotych. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Dyżurny nowodworskiej jednostki policji w niedzielny poranek otrzymał informację o tym, że dwóch młodych mężczyzn po przyjeździe z terytorium Niemiec do Polski zostało okradzionych z bagażu. Ze zgłoszenia wynikało, że pokrzywdzeni przebywają na terenie miejscowości Gniazdowo, a kilka minut wcześniej zostali okradzieni z bagaży, dokumentów i telefonów przez kilka młodych osób.
Natychmiast na miejsce dotarł policyjny patrol. Funkcjonariusze ustalili dokładny przebieg zdarzenia i opisy wyglądu sprawców i pojazdów jakimi się poruszali. Kilka godzin później w powiecie malborskim policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 20 i 30 lat oraz 19 - letnią kobietę. W pomieszczeniu, w którym przebywali- funkcjonariusze znaleźli rzeczy skradzione pokrzywdzonym. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy powiatu malborskiego. Zaraz po tym złodzieje trafili za kraty policyjnej celi.
Śledczy intensywnie pracowali przy wyjaśnieniu okoliczności całego zajścia. Według wstępnych ustaleń policyjnych wynika, że całe zdarzenie było zaplanowane przez złodziei. Tego dnia pokrzywdzeni wracali do kraju autobusem z terytorium Niemiec, gdzie wcześniej pracowali. Z terenu dworca autobusowego w Malborku odebrał ich nieznajomy mężczyzna, który według ich przekonania miał przewieźć ich do Gdańsku. W drodze do Gdańska mężczyzna zatrzymał się w miejscowości Gniazdowo, wyszedł z auta i zniknął za okolicznym budynkiem. W tym czasie do pokrzywdzonych podjechał inny samochód, a podróżujące nim osoby zabrały z bagażnika samochodu torbę i plecak podróżny pokrzywdzonych i odjechały samochodami pozostawiając tam okradzionych mężczyzn. Ci dotarli do najbliższych domostw i powiadomili o wszystkim policjantów.
W toku prowadzonych czynności policjanci ustalili, że przynajmniej dwie osoby spośród sprawców znały się wcześniej z jednym z pokrzywdzonych, a kradzież była ich formą zemsty za wcześniejsze nieporozumienia.. Cała trójka usłyszała już zarzuty kradzieży, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.