MALUCHY U POLICJANTÓW
Dzisiaj od rana przedszkolaki przyglądały się pracy mundurowych. Policyjny sprzęt i pomieszczenia zaprezentowali im funkcjonariusze na co dzień zajmujący się prewencją kryminalną oraz policyjni śledczy. Dzieci opanowały jednostkę i miały prawdziwą frajdę mogąc z bliska obejrzeć policyjny sprzęt, posiedzieć za kierownicą radiowozu, a nawet przez chwilę zająć fotel komendanta.
Dzisiaj od rana przedszkolaki przyglądały się pracy mundurowych. Policyjny sprzęt i pomieszczenia zaprezentowali im funkcjonariusze na co dzień zajmujący się prewencją kryminalną oraz policyjni śledczy. Dzieci opanowały jednostkę i miały prawdziwą frajdę mogąc z bliska obejrzeć policyjny sprzęt, posiedzieć za kierownicą radiowozu, a nawet przez chwilę zająć fotel komendanta.
Dziś rano grupa pięciolatków z Przedszkola Miejskiego nr 4 w Nowym Dworze Gdańskim odwiedziła miejscowych policjantów. W trakcie wizyty maluchy zaznajamiały się z pracą mundurowych i rozmawiały z funkcjonariuszami o bezpieczeństwie.
Funkcjonariusze z Zespołu ds. Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii oraz policyjni śledczy oprowadzili miłych gości po pomieszczeniach komendy oraz zaprezentowali sprzęt, jaki na co dzień wykorzystują w służbie stróże prawa.
W trakcie spotkania z policyjnym czworonogiem dzieci przypomniały sobie i zaprezentowały postawę bezpieczną, jaką należy przyjąć w przypadku ataku zwierzęcia. Dużą frajdą okazało się oglądanie, a nawet mierzenie policyjnego sprzętu i wejście do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Maluchy odwiedziły też szefa nowodworskich funkcjonariuszy i zadawały mu mnóstwo pytań. Kiedy ten pozwolił na chwilę przymierzyć się maluchom do swojego fotela – okazało się, że rola komendanta bardzo odpowiada pięciolatkom i maluchy niechętnie opuszczały komendancki gabinet. Przekonała ich do tego jedynie wizja obejrzenia służbowych radiowozów i motocykli, które - jak zwykle – wywołały największy entuzjazm wśród męskiej części policyjnych gości.
Na koniec uśmiechnięte dzieciaki miały niepowtarzalną okazję opuścić wewnętrzny teren komendy przez policyjną bramę, którą na specjalne hasło otworzył im dyżurny policji.